Zakątek Społeczności to miejsce, w którym możesz przeczytać pojedyncze i wspólne dzieła użytkowników wiki oraz zapoznać się z fragmentami rozmów, prowadzonymi na naszym ukochanym chatango. Zapraszam do lektury.
FORUMOWE OPOWIADANIE
Jako, iż wiosna zagościła na dobre, w forumowym opowiadaniu zawitał powiew świeżości. Jako rzecze Sccq: "Kolejny miesiąc przyniósł nam kolejną część forumowego opowiadania. Byli już Vandenreich, byli Shinigami, imprezy u Arrancarów, które skończyły się... Wszyscy pamiętamy jak... ;)". No właśnie, chyba pamiętamy. Zatem, nie powątpiewając w szaloną twórczość i pomysłowość współautorów, niniejszym zapraszam... i życzę powodzenia~.
Autorzy opowiadania:
- Ankelime
- Baakamono (alias Ponuraaak)
- Crasher96
- DzagerDzagerJow
- Kingaqwerty
- Kozakdowoza
- Loony M
- Puzel
- RavenZuza
- Sccq98
- Ulquiorra cifer3
Wczesną wiosną, na tyłach sklepu Urahary, na ladzie, tonącej pod metrową warstwą kurzu, leżał sobie pewien dziwny stary przedmiot o niewyraźnym kształcie. Jednak, jeśli dokładniej by się przyjrzeć, to wyglądał zupełnie jak stara skarpetka, wypchana kocim futrem, należącym do Yoruichi. Urahara potrzebował jej do długich, wieczornych godzin, spędzonych na mozolnym zagłębianiu się w kocią naturę. Nie wiedzieć czemu, jego bardziej pociągały czarne koty niż białe. Ale to dlatego, że było to związane z pewnym wydarzeniem z dzieciństwa. Mianowicie, podczas wycieczki do schroniska dla bezdomnych zwierząt, widział, jak biały kot marcował bezwstydnie. Zraził się i natychmiast uciekł ze schroniska, po czym, potknąwszy się, wpadł pod nogi Yoruichi. Urzeczony jej włochatym pięknem, ślubował czystość wieczystą, ale, niestety, zobaczył przechodzącą obok rudą kociczkę, która uwiodła go swym ponętnym rudym ogonem. Kisuke bez zastanowienia włożył rękę do kieszeni i wyciągnął swoją kopię, którą pokierował w stronę kocicy o sierści koloru włosów Ichigo. Teraz, kiedy fałszywka mogła zająć się brutalnym przeciwnikiem.... Łup. Kisuke spadł z łóżka i, świadomy, że był to sen, załamał się. Dlatego już nigdy nie zachwycał się białymi kotami. Obudzona Oburzona tym Yoruichi, z całą stanowczością zabroniła spać mu w swoim łóżku, do odwołania, co jeszcze bardziej pogłębiło traumę Urahary. Załamany całym swoim życiem, postanowił iść się zabawić do domu publicznego, który zamknięto na widok zbliżającego się Kisuke. Zapłakany, odwiedził rezydencję Kuchiki, świadom traumy Byakuyi z dzieciństwa. We dwóch wspominali zabawy Byakuyi i Yoruichi, ale nagle mu się przypomniało niecenzuralne zakończenie jednej z nich. Głęboko zraniony Kisuke w akcie rozpaczy wysmarkał się w szalik Byakuyi. Widząc to, Kuchiki użył Senbonzakury. Przerażona tym Rukia, chcąc rozproszyć uwagę brata, zdjęła Uraharze pięciodniową skarpetę i w akcie desperacji wepchnęła ją bratu w rękaw, bo miała problem z dobraniem się do hakamy. Zdegustowany Byakuya wyciągnął do góry lewą dłoń i położył ją na kolanie Urahary, drugą zaś na klatce piersiowej siostry, po czym powiedział coś pod nosem i skonał od przedawkowania zanieczyszczonej heroiny kupionej od zaprzyjaźnionego dilera przez pomyłkę, jako lek na owrzodzenie pachwin. Rukia wezwała na pomoc Ambasadora Wakame, który, łopocąc stylową pelerynką, jedynie pogorszył sytuację, owijając swoją pelerynę wokół szyi Byakuyi, tym samym odcinając dopływ tlenu, co poskutkowało natychmiastowym napadem agresji u Byakuyi. Jego dłoń sama skoczyła, uderzając najbliżej stojącą Rukię w ósmą rzęsę od prawej. Tym oto sposobem, w kolejnych minutach oboje wykrwawili się, a Urahara zacierał ręce, myśląc o splądrowaniu posiadłości po ich śmierci. Z kasą u niego było krucho, bo stracił ją na spontanicznych zakładach z Isshinem, dotyczących mocy, które posiadać będzie świeżo upieczony Ichigo. Stanęło na tym, że Ichigo będzie kundlem genetycznym, przez co Urahara stracił wszystkie oszczędności i ukrywane pod kapciami Tessaia nagie fotki Yamy-jii z okresu paleolitu, ukryte w pamiętniku wykradzionym Aizenowi. Oburzony Sosuke, aby odzyskać swoją własność, uknuł plan, w którym Gin podkrada się do kryjówki pamiętnika, a Tosen, udając zakonnicę-misjonarkę i prosząc o datki, odwraca uwagę domowników. Niestety, został nakryty przez Retsu Unohanę, która, widząc to, pobiegła wypłakać się Ponemu w kołnierz. Uszczęśliwiony Pony przeszedł do nieco bardziej jednoznacznych czynności. Zaowocowało to wyciekiem krwi z nosa przyglądającej się temu z ukrycia Ankelime. Widząc to, Ank speszona uciekła, natomiast nakryty na lubieżnych czynach Pony dokonał autodestrukcji. Unohana powróciła do śledzenia zakonnicy - Tosena, który już uciekał z pamiętnikiem, który zaczął czytać z nudów. Dowiedział się kilku pikantnych szczegółów na temat niezbadanej dotąd relacji Aizena z Hinamori. Ku jego przerażeniu, dowódcy "piątki" uprawiali dziki, upajający, niesłychanie sensoryczny ogródek, w którym posiali ogórki, pomidorki, pyry i inne bulwy i kłącza, którymi wspólnie i w porozumieniu kneblowali biednego Hirako, aby następnie go dręczyć puszczaniem disco polo z jego gramofonu. Tak narodziła się w nim nienawiść do herbatki i typu muzyki innego niż jazz. Nieszczególnie tym przejęty, Aizen postanowił uwolnić Hirako, a sam zająć się zabawą w przebieranki. Ubrał się w ozdobną, XVI-wieczną, karmazynową suknię, ozdobny żabot, wysokie panofle i perukę wyższą od samej Hinamori. Tak wystrojony, postanowił wyznać swe prawdziwe zamiary, przekonany, że i tak nikt nie uwierzy. Uwierzyła mu Inoue, z wrzaskiem ogłaszając stan wojenny. Następnie pobiegła do supermarketu, gdzie napotkała Ryukena, zalecającego się do Matsumoto, która była tu, bo po tym, jak Toshiro został porwany przez grupę czarnoskórych raperów, szukała promocyjnego "Pomysłu na...", który mogłaby podsunąć Pascalowi i Okrasie. Niestety, z racji stanu wojennego, znalazła tylko ocet. Nie poddała się jednak, i, by sprawdzić skuteczność, wylała kwas na głowę Ryu-chana. Ku jej zdumieniu, okazało się że to Aizen, używający swojego Kyoka Suigetsu. Podglądał on Matsumoto, bo miał dosyć oglądania Kaname w stroju zakonnicy. Zdesperowany, natychmiast rozebrał się i zaczął pilnować swoich ciuchów, co poskutkowało tym, że mu się zrobiło zimno, więc zapomniał o tabletkach na rozwolnienie. Musiał przez to oddalić się, pozostawiając zniesmaczoną Rangiku sam na sam z kasjerem, który, niczym w reklamie Kitkata, był niewzruszony nawet na widok atutów kobiety. Tym kasjerem był Hanataro, który dorabiał na boku, bo jego środek antykoncepcyjny - czosnek wsadzony w pępek - nie zadziałał. Dziecko na utrzymaniu to wiele wydatków, musiał jeszcze utrzymać kochankę, którą była Kirio Hikifune. Swój związek z racji irracjonalności ukrywali, ponieważ, gdyby dowiedziałby się o tym Yama-jii, mógłby zapłonąć chęcią spopielenia zarówno Hanataro, jak i jego kochanki. W tym samym czasie Urahara, licząc gwiazdy na niebie i myśląc o Yoruichi i jej wielkich planach na przyszłość związanych z hodowlą ciemnowłosych owiec, które byłyby śliczne, a z ich włosów robiłaby peruki, by zarabiać na mleko i kocie chrupki, zastanawiał się, czy zgodziłaby się, abo włożył on parówki z pingwinów do jej zamrażarki, a w międzyczasie namiętnie ją namawiał do oddania loczka Aizena, który wówczas spoczywał w ściśle tajnym miejscu pod łóżkiem, bo Hinamori nękała go swoim okrzykiem "Aizen-taicho~!". W rozmyślaniach sklepikarza przeszkodził mu nawrót uciążliwej, powracającej, nieprzyjemnej, długoletniej i męczącej myśli o 10-minutowej mieszance Kunosaki-kun~! i Aizen-taicho~!. Zmartwiony stanem swojego szefa Tessai zaparzył Uraharze mieszankę według swojego przepisu, składającą się z ziółek na przeczyszczenie, melisy i włosia spod pachy Hirako. Podając tak przyrządzoną miksturę, Tessai, śmiejąc się jak Light, zaczął zastanawiać się, komu wynajmie salę treningową pod sklepem, przystosowaną do imprez okolicznościowych. Urahara, zaniepokojony śmiechem Tessaia, wylał mieszankę do zlewu, a sam uciekł z Yoruichi do katakumb w piwnicy Ósmego Oddziału, który, wbrew powszechnemu twierdzeniu, był pełen zużytych baterii i starego sprzętu AGD. Kyoraku pochwalał proekologiczne podejście, poprawiając swój wizerunek starego alkoholika, łasego na kobiety. Odkąd zaczął segregować odpady, Nanao-chan zaczęła widzieć jego lepsze oblicze. Takie wyobrażenie o swoim kapitanie sprawiło, że Ise wybrała się z nim na romantyczną kolację, po której udali się do hotelu, gdzie do świtu oddzielali szkło białe od kolorowego. Kiedy padli na łóżko, wycieńczeni, Shunsui chciał przenieść ich kontakty na inny poziom znajomości, jednak Nanao, niechętna temu, zrobiła salto w tył i usprawiedliwiła swoją niechęć odmienną opinią na temat wpływu wojen religijnych na kulturę zachodniego Tybetu. Portier, słysząc łkanie kapitana, postanowił pocieszyć Wszechkapcia, i wbiegł radośnie śpiewając "Witaj majowa jutrzenko~!". Zaskoczony Kyoraku zaczął śpiewać z nim w duecie. Wkrótce wyruszyli na wspólną trasę koncertową, supportując Feel i Marylę Rodowicz. Estradowe życie tak im się spodobało, że skorzystali ze znajomości kapitana Yamamoto z zespołem ZZ top, i prawie wydaliby swoją płytę, gdyby nie Matsumoto, Kirio i Yoruichi, które założyły własny zespół. Konkurencja, jaką stworzyły dla naszych panów była ogromna, a rzesze fanów zaczęły prosić je o autografy na najbardziej obscenicznych miejscach swojego ciała, jak na przykład na stopach i pod pachami. Zniesmaczone, wymusiły na Centrali 46 wprowadzenie Ustawy o higienie osobistej. Z satysfakcją obserwowały, jak przepisy były egzekwowane przez specjalne służby. Jedynie kapitan Kyoraku, który został hipisem i obraził się na mydło, nie chciał, żeby Nanao-chan psuła sobie cerę, zażywając codziennej kąpieli. Aby jej czystość nie zaszkodziła, razem z nią wskoczył do błotnej kałuży w celu natarcia jej twarzy Kniecią Błotną. Niezadowolona Nanao wiła się i krzyczała, przez co nieuświadomieni przechodnie byli pewni, że Kyoraku dopuszcza się tych czynności. Zniesmaczeni, zadzwonili do TVNu, fundując im występ w Trudnych Sprawach. Jak w każdym odcinku, akcja musiała dziać się we Wrocławiu, więc, na potrzeby serialu, Kyoraku przeprowadził się na tamtejszy dworzec. Szybko i serdecznie przyjęty przez jego mieszkańców, zaczął zbierać butelki po swoich nowych znajomych i, ku niezadowoleniu Nanao, wysyłać je do Ukitake, by ten mógł za pieniądze z ich sprzedaży zakupić sobie leki. Zaskoczony przesyłką, Ukitake zwyczajnie wysłał je do domu Ankelime i Grimmjowa, w którym, po całomiesięcznym marcowaniu, zaroiło się od kociąt, przygarniętych z sąsiedztwa. Wrodzony instynkt tacierzyński Grimmjowa sprawił, że stał się on nieco zaborczy, do tego stopnia, że wkurzona Ankelime musiała na kolanach sprzątać całą podłogę i szafki, bo Grimmjow zaczął znaczyć teren za pomocą farbek do twarzy i stempelków robionych za pomocą keczupu. Ankelime, wkurzona, stłukła wszystkie butelki od Ukitake na głowie Grimmjowa, na co ten zjadł jej laczki i wysypał piasek do kuwety na ich małżeńskim łożu. Postawiona w takiej sytuacji kapitan Czwartego Oddziału wykopała go za drzwi. Kuwetę zamieniła na terrarium i kupiła sobie tarantulę, którą karmiła wszędobylskimi kotami ze swojego mieszkania. W tym samym czasie Aizen, razem z Ginem i Tosenem zakupili do swojej siedziby fortepian, na którym zaczął grać Zommari, niestety, robił to tak nieudolnie, że byli zmuszeni przerobić go na konserwę i dać ją do zjedzenia Szayelowi. W efekcie, Szayel zrobił się czar... ehm... ciemnoskóry i doznał nawrócenia. W ramach pokuty, wziął udział w manifestacji o wolność słowa na Chatango w Korei Północnej. Zniewoleni chatangowcy Koreańczycy zarządzili strajk, zaś Szayelaporro obnażał się wraz z nimi, łącząc się w bólu i rozpaczy. Po namyśle dołączyli do nich także Ksiądz Dyrektor Rydzyk, Królowa Angielska, Wróżbita Maciej oraz wielmożna III. Dama Rzeczypospolitej Polskiej, Halinka Kiepska, wraz z mężem, który znalazł wspólny język z pewnym kapitanem. Grupa ta do swoich postulatów dodała też usunięcie głodu i ubóstwa na świecie, utworzenie praw pluszaków, oraz zlikwidowanie organizacji Vandenreich. Na przeciwnym froncie stanęli głupcy, którzy po tym, jak Czwarty Oddział Gotei 4 wsparł szeregi Szayelo-Zommariego, zostali stłamszeni i skazani na długoletnie tortury przy użyciu kolczastych zabawek ze sklepu dla dorosłych. Wypowiedziało się nawet ONZ, ale, niestety, zmieniło zdanie, gdy dowiedziało się, że po stronie Stronników Wolności Słowa działa Kira - Light Yagami i jego Death Note. W końcu cała wojna zakończyła się zwycięstwem Kirio, która przygrzmociła wszystkim po łbie patelnią i sama została Królem Dusz. Wobec jej rządów terroru, każda dziewczyna w wieku 14-20 powinna wkuć na pamięć 3 książki kucharskie i nosić przy sobie ręczny mikser. Poparł ją Sccq, wielbiciel słodkości, który sam zaczął sprawdzać swoje kulinarne talenty. Niestety, mordercze warzywo, które miał w lodówce, odgryzło mu paznokieć u prawej ręki, więc biedak poszedł na chorobowe. Mordercze warzywo, które jako pokarm miało immunitet w dyktaturze Kirio, szybko zbeszcześciło również ciało Grimmjowa, któremu do cna wygryzło resztki chipsów, którymi upaprał się poprzedniej nocy, oglądając Koszmar z Ulicy Wiązów. Dotykając jego gorącej skóry, Warzywo uległo zgrillowaniu. Było to na rekę Scc, bo wreszcie mógł zająć się kuchnią i gotowaniem (będąc na chorobowym miał więcej czasu). Pierwsze, co ugotował, to Loczek w sosie słodko-kwaśnym, a zaraz potem pod jego tasakiem (spływającym krwią nieznanego pochodzenia) znalazła się kanapka z Kozaka, papryka z Yli, flaki z Puzla oraz słynne w całym Hueco Mundo sznycle z Yammy'ego i zapiekany móżdżek Inoue. Wszystko to na imprezę z okazji nagrody zdobytej przez Matsumoto, Yoruichi i Kirio za najlepszą piosenkę pop ostatniej dekady. Całą imprezę organizował Scc i Oddział Czwarty, bo Adstrax zjadł pumeks, przez co tylko ich koszary nadawały się do użytku. Niespodziewanie po móżdżek Inoue zgłosił się także zmartwiony Ichigo, który, mając dość machania Zangetsu, zainteresował się robotą sądowego patologa i poszedł na staż do Mayuriego. Jego zrozpaczony ojciec rzucił robotę lekarza i, w ramach protestu przeciwko pracy syna, został ministrem edukacji w Polsce. Zadowolona młodzież postawiła wszystkich irytujących nauczycieli pod sądem Kirio, a Sccq spalił swoją nauczycielkę biologii, używając Itto Kaso (i poświęcając przy tym drugi paznokieć). Ankelime, która pamiętała czasy mamutów i hieroglifów, zaproponowała powrót do konserwatywnych metod edukacji. Zniesiono ortografię, by nie trzeba było poprawiać w kółko edycji anonów na wiki, za to zaczęto uczyć uczniów walki mieczem, Kido, uwolnień Zanpakuto, oraz Historii Alzanino Soul Society. Innymi przedmiotami jakie można było wybrać, były gastronomia (ponieważ Kirio nie ustępowała), kontemplacja futra Kukusia oraz liczenie chmur na niebie. W nowym systemie edukacji szczególnie dobrze poczuł się Gin, bo został nauczycielem lenistwa i składania papierowych samolocików. Zadowolony ze swojej pracy, porzucił robotę dla Aizena, który z rozpaczy musiał zacząć flirtować z Kaname-zakonnicą, która, w swej niebywałej okrutności, stwierdziła, że nie widzi ich wspólnej przyszłości, zaś Aizen ma zniknąć tam, gdzie jej wzrok nie sięga. Aizen, przejęty, zaczął zarywać do Loly i Menoly, które natychmiast odmówiły, po czym odcięły biednemu Aizenowi Loczka. Załamana tym Hinamori zaproponowała przyklejenie loczka klejem super glue, taśmą klejącą, lub śliną Mayuriego, jednak Aizen wolał umrzeć, niż spędzić z nią dobrowolnie więcej niż 20 minut. Niespodziewanie, w ucieczce przeszkodził mu młody Chojiro, który, w seksiastej pelerynce, postanowił ugotować kompot z kaktusów. Według jego pomysłu, jednym ze składników był loczek Aizena. W skład kompotu miały również wchodzić uszy Byakuyi pozyskane w świetle pełni księżyca. Niestety, od pomysłu przygotowania naparu odwiodła go Unohana, która zdecydowanie nie chciała mieć do leczenia Byakuyi i jego uszu. Zamiast tego, podała Sasakibe przepis na łazanki. Ten, zaintrygowany jego prostotą, popełnił samobójstwo, używając miksera. Yamamoto, w którego kuchni doszło do desperackiego aktu, a który miał wątpliwą przyjemność oglądać całe zajście, stwierdził, że ma to w nosie i woli grać na gitarze, razem z Kyoraku. Oprócz tego zaczął zastanawiać się nad skończeniem kursu pierwszej pomocy i udziałem w filmie dla dorosłych. Pomysł ten zbojkotował nie tylko Pony, który przeczuwał, iż zdjęcia z tego filmu szybko trafiłyby na chatango, ale także Yhwach, który, zazdrosny o względy brodacza i obawiający się, że Genryusai wróci do Króla Dusz (z którym kiedyś miał romans), porwał Yamamoto do Lodowego Wymiaru. Wszechkapitan Gotei 13 nie miał ochoty wracać do Yhwacha. W momencie, w którym Ankelime znalazła odpowiedni paragraf, wszczęto postępowanie śledcze. Po 14. latach Yhwach został odnaleziony i postawiony przed sądem pod zarzutem porwania i długoletniego molestowania. Rozprawę prowadził Kenpachi Zaraki, oskarżycielem była Ankelime, zaś obrońcą Wonderweiss. W efekcie, Yhwach został skazany na wulkanizację wąsów oraz farbowanie rzęs na różowo. W efekcie, ostro ucierpiał jego wizerunek złego i mrocznego przywódcy, a także jego powodzenie u płci przeciwnej i własnej. Stracił również resztki szans na odzyskanie miłości Yamamoto. W międzyczasie Urahara spontanicznie zapieczętował Aizena, nucąc pod nosem "Titanic Polski" i wykonując kroki do makareny. Zapieczętowany Aizen postanowił umrzeć ze śmiechu, jednak ceną za bycie istotą przewyższającą Shinigami i Hollowy jest nieśmiertelność, więc musiał wymyślić inny plan. W rezultacie przesiedział na kiblu obmyślając nowy plan w więzieniu, aż do wizyty szukającego zemsty Yhwacha. Aizen widząc jego wizerunek po wyżej wspomnianym wyroku dostał ataku padaczki, a obrażony Yhwach postanowił w ramach zemsty zniszczyć Soul Society. Rozpoczął swój pomysł od przepołowienia Yamamoto, zakończenia życia zachwycającego publikę Kiry i zniszczenia świadomości rodzinnej u Ichigo. W efekcie całego tego zamieszania, interweniować musiał ONZ. Wówczas pojawiła się również Raven, która wiedziała absolutnie wszystko o ONZ; było to powodem nawiązania z nią kontaktu przez ośmieszonego wodza plemienia ogłupiałych Quincy i próby zdobycia jej przychylności, jednak Raven za pomocą swojego Bankai pokonała Yhwacha i sama zaczęła rozkazywać wszystkim Quincy. Pierwsze co zrobiła, to wydanie nakazu, by wysmarowali się Nutellą i przebiegli przez Stadion Narodowy podczas meczu, śpiewając pseudo-piosenki Justina B. Kolejnym rozkazem Raven było wygrawerowanie złotymi literami napisu: "GIN!!! <3" na Pałacu Kultury, dzięki czemu ona i Scc, zwróciwszy na siebie w ten sposób uwagę Ichimaru, mogli z nim porozmawiać. Pierwsze, o co zapytali, to jego kwitnący romans z Rangiku. Niestety, rozmowa została przerwana... przez przerwę na reklamy! Nikczemna przerwa na reklamy jęła się panoszyć, i już miała zostać na stałe, gdy przybył Pony i, stwierdziwszy, że jest niecenzuralna, brutalnie wyrzucił ją za drzwi. Niestety w tym samym czasie, znudzony oczekiwaniem Gin, skupił swoją uwagę na lecącym po niebie samolotem. Stwierdziwszy, że jest on "fajny", Ichimaru użył Bankai i sprowadził go sobie na ziemię. Wskutek tego Inoue, będąca pasażerką samolotu, straciła życie. Gin, będąc obiektem wyrzutów Raven i Scc, stwierdził krótko "To wina Puzla i plan Ankelime". Rozbrojeni tą logiką Scc i Raven postanowili kanonizować Ichimaru. Ten, mając jednak dosyć natarczywych psycho-fanów, postanowił czym prędzej uciec. Wszelkie próby pogoni nic nie dały, mimo że Scc i Raven użyli Shunpo. Załamana Raven zaczęła płakać, a Scc ją pocieszał. Wtedy też pojawił się Urahara, oferując im pomoc. Kisuke wręczył dwójce załamanych psychopatów kilka sztuk specjalnie sporządzonych Gigai Gina, dzięki czemu odeszli oni w nieznanym kierunku z szatańskim uśmiechem na ustach... Natomiast niczego nieświadomy sklepikarz poszedł spokojnie do swojego sklepu, gdzie czekał na niego Isshin. Miał dość duży problem, bo Ichigo, chociaż zrezygnował z kariery patologa sądowego, postanowił zostać ulicznicą-ninja-Power Rangers-Assasinem. Załamany Isshin błagał o pomoc, jednak Kisuke odparł wymijająco, że nie jest Supernianią, ale może przepisać tabletki. Isshin nie skorzystał z oferty, mając nadzieję na pokojowe rozwiązanie sprawy. Zaczął śledzić swojego syna, co doprowadziło go do odkrycia okrutnej prawdy! Ichigo był rudy! Dopiero pod odpowiednim światłem Isshin dostrzegł coś, czego nie mógł dojrzeć przez 17 lat życia swojego syna. Wstrząśnięty tym faktem, postanowił wrócić do domu, spakować rzeczy, zamknąć się w pralni i spędzić resztę swojego życia w towarzystwie starej Frani (pralka, dawne czasy~). Nie udało mu się to, gdyż został odnaleziony przez swoją dawną porucznik: Matsumoto, która, załamana odejściem Gina, postanowiła, że siłą przywróci Isshinowi stołek kapitana. Oczywiście, nie zamierzała degradować Hitsugayi, jednak po awansie Kyoraku na wszechkapcia stołek w Ósmym Oddziale był wolny. Isshin protestował: schował się za pralką i zamienił się w karalucha, jednak nawet to nie powstrzymało Rangiku, która wsadziła go do słoika i mianowała kapitanem ósemki. Przetransmutowany Isshin przywołał przypadkowo świerszcze Tosena, które obległy całe Gotei 13. Załamana Matsumoto musiała wyłapać całe robactwo, a w całym tym zamieszaniu jej łowom uległ także Isshin, który razem z tymi cholernymi świerszczami został przerobiony na karmę dla Komamury, który, machając lewym uchem opędzał się od pcheł. Całe Gotei 13 opanowały owady. Z odsieczą przybył Urahara, przynosząc ze sobą gigantyczny spray na owady. W przeciągu 25h Soul Society było wolne od nieprzyjemnej plagi, jednak, jak na Uraharę przystało, coś musiało pójść nie tak, i, wskutek użycia sprayu, Ichigo dostał moce Spidermena. Odtąd latał w czerwonym kombinezonie, utrzymując się w powietrzu za pomocą pajęczej nici. Na tę wieść Rukia, w swej zazdrosnej postaci, postanowiła dać się porwać (niczym Inoue) przez gang miłośników króliczków, jednak Ichigo stwierdził, że jest gejem i ma dość ratowania bezbronnych kobiet. Zamiast niego, z misją ratunkową wyruszył Hanataro, który zgubił drobne pod automatem z batonami. Batoniki miały zostać dostarczone do Retsu Unohany, która chciała je wszystkie wepchnąć członkom Jedenastego Oddziału, aby rozwalili wszystko. Brak batoników Unohana zrekompensowała swoim uśmiechem, zaś członkowie Jedenastki, dając się posłusznie zastraszyć, rozwalili wszystko.
NIEOGARNIĘTE WIERSZE CHATANGOWCÓW
Wiersz KingiQwerty - ach, Kubusiu, coś ty zaplanował~?
Ichigo jest Shinigami,
nie trzęsie portkami.
Ichigo też Quincy jest,
dlatego sprytny jest.
Ichigo jest Fullbringerem,
dlatego nie jest zerem.
Ichigo Holowa też miał,
choć trochę się go bał.
Przez to nie ginie w tłumie,
ale jednego nie rozumiem...
Czy się Kubo zdecyduje,
czy tylko nas zdenerwuje...
Ichigo powinien być łowcą
smoków, albo owcą.
A czemu? Bo to genialny plan,
a Kubo to poważny pan.
Niech się mnie słucha,
bo inaczej będzie klucha,
taka, że nią będzie Icchi-chan
- bo taki Kubo może mieć plan.
|
Na koniec znowu troszkę wycinek z naszych jakże inteligentnych interesujących konwersacji na chatango.
CHATANGOWE MĄDROŚCI
1 kwietnia, 20:50
Loony M: Ja zawsze jestem miła. Chyba, że akurat nie jestem :)
Sccq98: Święta Yla ^^
2 kwietnia, 23:44
Sccq98: Historia Ala jest dłuższa niż loczek Aizena~
Loony M: Historia Ala jest dłuższa od fryzury Tenjiro.
Sccq98: Historia Ala jest dłuższa od historii Ala.
Loony M: Historia Ala jest dłuższa od obwodu grubej Kirio.
Sccq98: Historia Ala jest dłuższa niż lista hejterów Vandenreich.
Crasher1996: Historia Ala jest dłuższa niż lista moich sposobów na tortury~
Sccq98: Historia Ala jest dłuższa od listy hejterów Inoue.
6 kwietnia, 21:46
Puzel: Liczi + Melisa :D
Sccq98: Liczigo! :D Liczigo Kurosaki! :D
Loony M: Czyli "Kubo is dead, ver 2.0".
Puzel: Zawał ver. 2.0 :P
Loony M: Lisshin!
Sccq98: Yoruliczi Shihoin!
Loony M: Lisuke Urahara!
RavenZuza: Yuliczika Ayasegawa!
Sccq98: Tytytyty Tymbark! Tytytyty Liczi!
Puzel: Eeeee... macarena!
Sccq98: Liczimaru Gin!
Loony M: Liyusai Liczekuni Lamamoto~!
Sccq98: Lamamoto? xD
Sccq98: Leiczo As(s)ano!
Sccq98: Liczwah! I Haschliczi!
6 kwietnia, 23:03
Loony M: Ja wzięłam zieloną czcionkę, bo lubię zielony :)
Puzel: Aizen ma zieloną rękojeść
Paviola: A nie fioletową?
Puzel: Nie, Aizen ma nielone :D
Paviola: Mielone? Jeszcze lepiej...
Puzel: Zielone :D
Loony M: Mielooooone :D
Paviola: Aizen je mielone :D
Puzel: Aizen ma ZIElone :P
Loony M: MIELONE :D
Paviola: Zielone? Światło chyba :P
Loony M: Na końcu tunelu.
Paviola: :D
Puzel: Zieloną rękojeść :P
Paviola: Ta, jasne :D
Loony M: Aizen ma mielonego kotleta zamiast rękojeści~
Paviola: :D
Puzel: Aizen już nie ma miecza :D
Paviola: Bo ma mielone?
Loony M: Aizen tak się wstydził swojej mielonej rękojeści, że używał Kyoki Suigetsu, żeby nikt tego nie widział.
Puzel: :D
Paviola: :D :D
Loony M: I dlatego tak się cieszył, jak mu się rozpadł miecz :D
RavenZuza: Już nie mamy się o co kłócić niż o to, czy Aizen woli mielone czy filety z cycka kurzego?
Loony M: Rave, mogą też być klopsiki :D
Paviola: Ja chcę gołąbka.
Puzel: Aizen wybrał sobie Tosena, bo jest ślepy, żeby nie widział. I Gina też :D
Loony M: Gin pewnie miał schabowego zamiast rękojeści...
Puzel: Gin specjalnie udawał, że nie widzi :D
Paviola: Zamknął oczy ze zdziwienia :P
RavenZuza: Załamał się i nie chciał więcej już nic widzieć :P
Paviola: Stwierdził, że to wstrętne :D
8 kwietnia, 23:04
Loony M: Jak ma się loczka, to mózg niepotrzebny :D
Puzel: Pewnie, że nie :D
Loony: Ja mam pół tego i pół tego :3
Puzel: Ylu... :D :D :D
23 kwietnia
Puzel: Edycja to dobre imię dla córki :)
Sccq: Puzlu...
RavenZuza: :D
Puzel: Co? :)
Sccq: Lepsze niż Impotencja :D
23 kwietnia
Puzel: Ja idę na spacer :D
Ankelime: W nocy?
Puzel: No a jak :D
Puzel: Najlepiej :D
Ankelime: Zgwałcą Cię :P
Puzel: Nie :D
Ankelime: Z Twoją urodziwą, dziewczęcą urodą :D
23 kwietnia
Sccq: Everything but the rain?
Sccq: Efryting bat de rejn?
Raven: Kiedy wreszcie będzie inny tytuł!!!!
Raven: Już świra dostaje!
Sccq: Jak Masaki umrze z przejedzenia ;)
25 kwietnia
Puzel: Pony weź już się wróć :P
Puzel: ile można? :P
Sccq: Siewróć? ;)
Ponurak: Zrzekłem się uprawnień 2 dni temu, kawał czasu, nie?
Szczurek: Taak
Sccq: Pony, nikt nie zauważy ;)
Raven: Pony, i tak dłużej niż ostatnio :D
Puzel: Od twojego odejścia i tak nikt tu nie wchodzi :D
Sccq: Skandujemy „Pony wracaj”? ;)
Ponurak: x.x
Szczurek: Skandujmy!
Szczurek: PONY WRACAJ
Sccq: Pony wracaj :D
Raven: Pony Wracaj~!
Szczurek: PONY wróóóóóóć
Ponurak: Pony, nie wracaj~!
Raven: Pony wracaj~!
Raven: Come back!
MamaPonego: Pony WRACAJ
Ponurak: Mama?
Sccq: Pony Wracaj~!
Sccq: xD
Puzel: albo nie wracaj tylko zostań :P
Szczurek: Tak Mama
Raven: Nawet mama ci mówi, abyś wrócił :D
Szczurek: Twoja
Ponurak: Co dziś tak wcześnie, mamo?
25 kwietnia
Loony M: Scc, nowy avek?
Sccq: W rzeczy samej, nowy avek :)
Loony: i po GURIMDZIO?! ;(
Sccq: Ylu, musisz mi wybaczyć me grubiaństwo
Sccq: Stwierdziłem, że nie jestem godny Grimmjowa
Loony: <3
Sccq: Upadłem tak nisko, że został mi już tylko ten kundel genetyczny…
Loony: Żartuję ;))
Loony: Przeciwko Truskawie nic nie mam – tylko po ostatnim rozdziale mnie nie śmieszy, że wszyscy mówili ironicznie:
Loony: „Ichigo to po prostu mieszanka wszystkiego, co się da”
Loony: A teraz okazuje się, że tak jest w istocie >.<
Sccq: Icigo to kłinsi
Loony: Ichigo to perfekcyjna mieszanka Quincy, Shinigami, Człowieka i Hollowa.
Loony: Cudnie :P
25 kwietnia
Sccq: Nie wiem czemu ale dobił mnie mój własny tekst.
Sccq: „Adstrax zjadł pumeks” :D
Puzel: Adstrax? :D
Sccq: No poczytaj Se, Puzlu :D
Puzel: Nakłonimy Ada do powrotu? :D
Sccq: Pumeksem?
Puzel: No :P
Puzel: Na biurokratę go damy :D
Raven: Puzlu….
Sccq: Chyba w kiblu czwórki :P
Loony: Obedrzemy pumeksem ze skóry
Sccq: A to i tak dużo
Puzel: I Scc będzie jego kumpelą :D
Sccq: Może zjeść pumeks, nic więcej
Loony: Scc, zatrudnimy Adstraxa w czwórce
Raven: I wylizać stopy? :D
Sccq: Ylu, jako ścierkę do podług chyba :D
Loony: Będzie czyścił kible, sprzątał po Kukusiu
Raven: :D
Puzel: Scc…
Sccq: Puzlu :D
Puzel: Nie :D
Loony: Sprzątał pleśń z lodówki
Puzel: To jest zUe
Loony: Sprzątał po imprezach
26 kwietnia
Puzel: Ducho oblizywał oczy? :)
Puzel: Omoshiroi... :D
Puzel: I co jeszcze robił? :)
Raven: Lizał się po łokciu :)
Puzel: O.o
Puzel: Zdolny :)
27 kwietnia
Yoru: PRZYTULAŚ!!
Sccq: Kto znowu...? x_x
Yoru: <Tuli wszystkich>
Sccq: <Ochrania się Danku>
28 kwietnia
Sccq: Ja dla odmiany mam rozkminę; w Sztucznej Karakurze, przed przybyciem Isshina Aizen mówi Ichigo "Jesteś pół człowiekiem i..." ... Ciekawe, czy chciał mu wtedy powiedzieć o Masaki :D
Ponurak: Chciał :P
Talho: Pewnie tak
Puzel: Nie :D
Puzel: Chciał mu powiedzieć, że wygrał bilety na koncert Krawczyka
Ponurak: Byłem na koncercie Krawczyka~ :D
Sccq: Pony zabrał te bilety jak się Truskawa nie zgłosił :D
Puzel: Krawczykowi jedno oko spada ;D
Puzel: Jak Ank :P
29 kwietnia
Scc: Ale ja zauważyłem pewną ciekawostkę...
Scc: Fullbringerom uratowanym przez Kukaku zmienił się wygląd ;)
Scc: Tsukushima zgubił szelki :D
Raven: :D
Raven: Spadły mu :P
Scc: Nie mieli co jeść w Rukongai :P
Scc: Zjedli szelki :D
Scc: Jak Adstrax pumeks :D
28 kwietnia
Raven: Założę własny Kościół moich wyznawców :D
Scc: xD
Raven: Kto się zapisuje? Dżager, Anonek na pewno :D
Raven: Ten Anonek od komplementów w moim kierunku :D
Enetis: A co dokładnie by się wyznawało w twoim Kościele?
Scc: Raven :D
Scc: W tym Kościele wyznaje się Raven :D
Scc: Po prostu :D
Puzel: :D
Raven: Macie mnie czcić i uwielbiać :D
Enetis: Skoro to miałoby nam przynieść zbawienie..
16 kwietnia
Anon: RAVEN NA WSZECHKAPITANA~~!
Anon: Uwielbiamy Cię, Wasza Wielebność!!
Anon: Udziel nam swej wiedzy o NATO~!
Anon: Ave Raven!
Anon: Raven-sama~~!!
Anon: O wielmożna Raven~~!
Anon: Kochamy cię Raven! Wyznajemy cię i twojom melisę
Anon: Zejdźże do nas i udziel nam rozgrzeszenia, o Raven-sama~!
22 kwietnia
Anon: RAVEN WSZECHTAJCIO~
Anon: ALBO LEPIEJ HIPER-SUPER-KOKSU-MELISKA-LICZI-TAJCIO-SAMA~
Anon: BŁAGAMY, UŻYCZ NAM SWEJ WIEDZY
Anon: MOŻE BYĆ O NATO <3
19 kwietnia
Puzel: Klawiaturę krwią zalałem x__x
Puzel: krwotok z nosa jak się patrzy :D
Puzel: Chyba muszę zacząć jadać śniadania bo skończę jak Sccq :D :D :D
Raven: Puzlu, mówiłam: nie podniecaj się tak widokiem tłustej golonki!
Puzel: Raven :D
Raven: Bo zbyt silne emocje ci szkodzą
Raven: I zostaw łydki Crashera w spokoju
Puzel: Raven :D
Puzel: Edytuj, bo Pony cię zlinczuje :D
Raven: Pony mi nic nie zrobi
Puzel: Pony ma chyba okres, to dlatego :D
Puzel: Ja też mam, ale z nosa :D
Raven: Ma truskawkowe dni?
Raven: Puzlu, raduj się!
Raven: Twój nos nie jest w ciąży!
Puzel: :D
20 kwietnia
Raven: Taichou, a czytałaś to, co ci linka dałam?
Ankelime: Czytałam… ale….
Ankelime: Ja jestem uprzedzona do Hollowa Ichigo :P
Ankelime: To jakieś takie nienaturalne :P
Raven: :o
Raven: Ale….
Raven: ale….
Ankelime: Opis super, ale nie pasuje mi paring :P
Raven: Ale jak to…?
Ankelime: Ichi może tylko z jednym :D
Puzel: Uprawianie seksu z częścią swojej duszy to chyba jakaś duchowa masturbacja…
Raven: Z Ishida? :P
Ankelime: :D :D :D
Raven: Puzlu :D
Puzel: Tego nie można nazwać paringiem :P
23 kwietnia
Puzel: Ostatnio moja mama jak zrobiła dobrą karkówkę, to powiedziałem jej, że jest piekielnie dobrym lokajem :D
Raven: :D
Puzel: Ale to by się zgadzało, bo ja często zachowuje się jak Ciel :D
Puzel: Myślicie, że mama zabierze moją duszę?
Raven: Jasne :D
Scc: Też masz pentagram na oku? :D
Raven: :D
Puzel: :D
Scc: Ale Ciel cierpi na amnezję!
Scc: I astmę!
Puzel: Nie mam pentagramu, ale moje relacje z mamą są czasem podobne do tych Ciela z Sebastaniem :D
Puzel: Astmę mam :D
Puzel: Amnezję też miewam :D
Raven: Sklerozę nie amnestię
Raven: W twoim wypadku
Scc: Twoja matka klęka przed Tobą i mówi "Yes, my lord"? O_O
23 kwietnia
Dżager: Witajcie parafianie!
Puzel: Dżager :D
Raven: Dżager~! :D :D :D
Raven: Witamy cię, Księże Biskupie
Ank: Hej Dżager :P
Dżager: Witaj, proboszczu Ank~! xD
Ank: Papieżu Ank!!
Raven: :D
Ank: Musi być hierarchia :P :P
23 kwietnia
Crasher: A czego dotyczy to #800000
Raven: Koloru
Crasher: Koloru tła? Nagłówków?
Crasher: Wiem, że koloru x.x
Crasher: Żadnych wskazówek graficznych nie dałaś!
Crasher: Nie wiem z czym ma się to jeść!
Raven: Ja wiem, że ty wiesz, że to chodzi o kolor, ale tak jest śmiesznie :D
Crasher: Jakie tło? Nagłówki? Krztałt? :P
Raven: Crasher, ma być podobny do szablonu Odcinków.
Crasher: A, ok :P
Crasher: To #800000 to tło?
Raven: http://pl.deathnote.wikia.com/wiki/Odrodzenie
Raven: Porównaj
Crasher: #800000 TO TŁO?
Raven: A SKAD JA MOGĘ WIEDZIEĆ?!?!?!?
Crasher: x.x
Raven: PORÓWNAJ!!!
Crasher: Podajesz kolor a nie wiesz czego dotyczy x.x
Raven: I RÓB JAK UWAŻASZ
Raven: #800000 to ten czerwony
Crasher: Czyli kolor nagłówków :P
Raven: Spójrz gdzie jest i se looknij
Raven: Tak
30 kwietnia
Scc: Propos Grimmjowa, Ank
Ank: Tak?
Scc: Dżager chce ci odbić Grimma :D
Ank: No nie
Ank: This means war!
Ank: Czwórko, zbroimy się :D
Scc: Jak będzie wojna o Grimma, to będzie "na żywo" z niej :D
Raven: Taichou, nieładnie :D
Ank: Kotek jest mój i wara od jego kuwety :D
Raven: Nie przenoś spraw prywatnych na zawodowe :D
Ank: Jakie prywatne?
Ank: Całe Seiretei już wie :P
Raven: Walka o Grimma jest wojną prywatną :D
Puzel: Ja zawołam Nnoitrę :D
Ank: Puzel - nie przeginaj :P
Puzel: I on się pozbędzie Grimmjowa :P
Puzel: Powinien zrobić to w Hueco Mundo :P
Ank: Nie przeGINaj :P
Puzel: Gin też nie żyje :D
Ank: Wiesz jak to się kończy? :P
Puzel: Jak? :D
Puzel: Ja się niczego nie boję :D
Ank: Gina spytaj :P
Raven: A właśnie, Szykuj sie do wojny!
Raven: Ank będzie cie atakować
Raven: Grimmjow jest jej
Raven: Będziecie się o niego bić
Dżager: Ank , im going to kill you ~
Dżager: Kiedy ?
Dżager: Będziemy się bic ?
Dżager: Ja z 20-kilku latka xD
Raven: Uważaj, ona wyciagnęła najgorsza artylerię!
Raven: Wzięła do walki cały oddział!
Dżager: Dam rade ! 3 rzeczy nie oddam !! Rejwen , Dziewictwa Hauru i Gurimdzia !!
Raven: Będziesz musiała walczyć ze mna, Scc, i Puzlem!
Dżager: Zakopie was na czas walki xD
Dżager: A ja wezmę moją bazukę strzelająca ziemniakami xD
Dżager: Wygram! Muszę!
Dżager: To kwestia życia seksualnego!
29 kwietnia
Szczurek: Pony, chce wiedzieć o co chodzi.
Pony: ? :P
Szczurek: O co?
Szczurek: Co ja ci zrobiłem?
Pony: ? :P
Szczurek: Za co ten foch?
Szczurek: ;(
Pony: Zjadłeś mi pączka
10 kwietnia
Puzel: Raven, Kanji to te rozbudowane :P
Puzel: A katakana to te kanciaste :P
Puzel: A hiragana jest taka okrągła :P
Puzel: I najłatwiejsza :D
Raven: Powiedzmy, że rozumiem :P
10 kwietnia
Puzel: Nie no, żartuje, Ciocia Raven to trzecia dama RP :d :D
Raven: Dziękuję <z godnością pochyla głowę>
Puzel: Taka jest kolejność
Puzel: 1 Dama: Anna Komorowska :P
Puzel: 2 Dama Halinka Kiepska :P
Puzel: I 3 Dama: Zuza W, zwana Raven :D
Scc: Zostaw Ciocię Raven w spokoju, bo będziesz sprzątał męskie kible w koszarach! >.<
Puzel: Już się nie mogę doczekać :D :D :D
Raven: Spokojnie, przyniosę mu tą butelkę!
Raven: <przynosi i rozwala butelkę o głowę Puzla, leje się krew i alkohol>
10 kwietnia
Scc: Teraz, kiedy Ank nie ma wszystko staje na głowie
Scc: Świat się kończy...
Scc: Aizen stanie się dobry
Raven: Już stanął :)
Raven: Puzel edytuje
Puzel: Jak w dniu Shinjiego :D
Puzel: Do góry nogami :D
Szogun: To już pewne.
Puzel: Inoue wpadnie na pomysł
Scc: Elokwentny Wonderweiss będzie nauczał nierozgarniętego Aizena, smutnego Gina i Kaname - obserwatora - anarchistę
Scc: Komamura będzie kotem, Yoruichi psem.
Scc: Ulquiorra będzie rozdawał całusy
Scc: Ebern zacznie dbać o cudzą pościel~
Scc: Yamamoto będzie młody i będzie miał wodne Zanpakutou
Scc: Renji będzie ze szlachty
Puzel: He? :P
Puzel: Renji to jest komunista czystej wody :D
Puzel: Z woli ludu :P
Puzel: Renji i jego czerwony brat lenin :D
Scc: Urahara zgłupieje
Scc: Inoue pójdzie do łóżka z gadatliwym Sado
Raven: Matsumoto przestanie pić
Raven: Kira nie zachwyci już publiki
Szogun: Gin zmartwychwstanie
Raven: Oooo! To by było piękne!!!
Puzel: Aizena coś zasko..... A nie, to już było :P
Raven: Grimmjow zacznie być miły i potulny
Scc: Kenpachi będzie płakał
Scc: Na widok brutalnego Yumichiki
Szogun: Tatsuki stanie się kobieca
Puzel: Mayuri będzie miał rozterki moralne...
Scc: I problemy wychowawcze z Nemu
Scc: Zbuntowaną Nemu
Puzel: :D
Scc: Riruka założy soczewki
Scc: Yukio przerzuci się na książki
Puzel: Rukia będzie miała potrzebę kupna stanika
Puzel: Kyoraku będzie trzeźwy...
Puzel: Byakuya się uśmiechnie...
Szogun: Gin zmartwychwstanie i będzie występować w wersji Bleach Anime Chibi
Scc: Yhwach się ogoli!
Scc: Ale takie odwrócenie o 180 stopni to już kwestia czasu..
Scc: Woda w Hueco Mundo
Puzel: Yamamoto zgoli brodę :P
Scc: Hinamori będzie jeszcze gorsza
Scc: Yhwach stanie się Shinigami
Sccq: Ichigo zacznie strzelać z łuku
Raven: Inoue zachnie mordować :P
Sccq: Kukuś zacznie tyłem szczekać
Sccq: Z-bounto-waną Nemu!
Szogun: Puzel przestanie obmyślać plan, jak unicestwić swoją nauczycielkę od fizyki.
Puzel: :D
Puzel: Już mam plan :P
Sccq: Kukuś przestanie gryść wszystkim kapcie :3
Sccq: Demokratyczne Soul Society
Puzel: Scc, ale Soul Society jest demokratyczne :D
Puzel: Kyoraku przecież teraz rządzi :D
Sccq: CŚŚ, o tym się głośno nie mówi, PuzPuz
Puzel: Czyli Nanao jest wszechem :D
Puzel: Na to wychodzi :P
Sccq: Myślicie, że Kłinsi lubią WURST?
11 kwietnia
Anon: W którym odcinku Gin chce zabić Aizena?
Puzel: W każdym, Anonku, w każdym :P
10 kwietnia
Puzel: Kiedy występuje Ojciec Omaedy?
Puzel: Bo nie mogę znaleść :(
Sccq: Tylko w Omake
Sccq: I w databooku
Puzel: A Yoruichi traktowała Omaedę seniora tak jak Sui Feng obecnego wice?
Puzel: Czy lepiej?
Sccq: Nigdy nie pokazane były ich relacje
Sccq: Ale myślę, że Omaeda senior był wyzywany
Sccq: Trauma przeszła na jego głupie dziecko
Puzel: Jaki ojciec taki syn?
Sccq: A masz pewność, że Omaeda to facet?
Raven: :D
Sccq: Wiem! Zapytam go w liście o miseczkę!
14 kwietnia
Raven: Uczcijmy minutą ciszy naszego drogiego brata Puzla, który dziś odszedł do wieczności
Raven: A w każdym razie zaraz odejdzie
Puzel: Już mam poduszkę :P
Raven: Jak go zabije za nieudolne próbowanie stopniowania napięcia
Puzel: Nie wiem za bardzo co z nią zrobię, ale niech sobie będzie :D
Puzel: Co taka cisza?
Puzel: Śpicie?
Puzel: Raven-chan~~!!
Raven: Do wieczności odszedł Puzel-kun. Wspaniała Hinamori, niedoceniony Omaeda i nędznawa podróbka Aizena. Nie umiejący przejrzeć łatwego do wykrycia planu dwóch nastolatek, nie wiedział tyle co Pony, a jego historia była krótsza od historii Ala. Zmarł z powodu przedawkowania alkocholu i melisy. Na zawsze pozostanie w naszej pamięci. [*]
Paviola: :D
Puzel: :D :D :D
Raven: Minutą ciszy uczciliśmy jego pamięć. Amen
Paviola: Amen
Puzel: :D
Paviola: Ktoś chce coś powiedzieć? Jakieś ostatnie słowa?
Raven: Zapamiętamy go jako oddanego lenia BW i Czwartego Oddziału!
12 kwietnia
Sccq: Cholera, Puzel mnie prześladuje ;(
Sccq: Odkręciłem Frugo a tam co?
Raven: ?
Puzel: Puzel?
KingaQwerty: Bankai?
Raven: Kurosaki-kun!
Sccq: "Upuść butelkę, powiedz, że układasz PUZLE" D:
Puzel: Sccq, nie płacz! Nie znajdę cię! :D
12 kwietnia
Puzel: Śmigłowiec mi tu lata :P
Puzel: Świeci mi w okna :D
Ank: Puzel, może to duża mewa? :P
Puzel: Chyba znowu jest mecz :D
Raven: Zestrzel z mewy :D
Puzel: Patrolują :P
Puzel: Szukają ustawek kibiców :P
Ank: Hehe, no tak, pogoń :P
Loony: Heh
Loony: Shikai Puzla: Gwóźdź
Loony: Bankai Puzla: Mewa
Puzel: Miałaś styczność z portowcami?
Loony: Piernik nie ma nic do wiatraka - ale i tak jest fajnie :D
Puzel: Mewa lata jak Minazuki :D
Loony: Przyspieszenie do 20km/s
11 kwietnia
Raven: Mayuri i jego metody leczenia
Puzel: Widziałaś?
Raven: Tak, już pamiętam :D
Sccq: Każdy widział :D
Raven: Skleroza minęła :D
Puzel: A szczególnie Ishida i Renji :D
Puzel: widzieli :D
Raven: O tak.... oni na pewno... :P
Puzel: Scc, pilnuj się
Puzel: Jak zemdlejesz po raz drugi, to zawołamy Kapitana Kurotsuchiego :D
Puzel: On cie ożywi :D
Sccq: Puzlu, NIE D:
Raven: O tak!!! DOKŁADNIE!!!
Raven: MASZ SIĘ PILNOWAĆ!
Puzel: :D
Raven: Bo sama się zabije, ab iść do Soul Society i go tu sprowadzić!!!
Sccq: Myślicie, że tam TEŻ się maluje?
Puzel: Pewnie :D
Puzel: Przede wszystkim :P
Puzel: Poczym wizualnie powiększa :P
Sccq: :D
15 kwietnia
Puzel: Pony! Pomóż :D
Puzel: Bo w tym odcinku, w którym Mayuri ożywia Nemu, jest taka szufladkowa kompozycja :D
Raven: To nie jest Pony, tylko Niuniek!
Puzel: Bo w anime postacie mówią o anime :P
Pony: Dobry odcinek
Puzel: Opisać to w odcinku? :D
Sccq: Ojojojojoj, to przecież prawdziwy Niuniek~~!!!
Pony: Opisz, ale nie dosłownie
Puzel: Bo Ishida mówi, że nie mogą tego puścić w TV :D
Puzel: Chodzi mi o tą telewizję, a nie o Mayuri x Nemu :P
Pony: Napisz "robią coś, co według Ishidy nie nie nadaje się do puszczenia w telewizji"
Puzel: Ok :P
Sccq: Uprawiają dziki i namiętny seks na środku pustyni?
Pony: Puzel chętny do edytowania od samego rana? Coś dziwnego :D
Sccq: Pfft, gorsze rzeczy bywają w telewizji :D
2 kwietnia
Sccq: Ichigo będzie miał małe Haschwalthy z Yhwahem.
Raven: :D
Szogun: Ichigo wpadnie z Rukią, Matsumoto, Tatsuki i Yoruichi, a kolejny Bleach będzie zatytułowany "Brothers" i będzie opowiadał o losach każdego dzieciaka Truskawki
Raven: Ichigo, aby pokonać wrogół dostanie Bankai od wszystkich kapitanów, bo Urahara znajdzie i przystosuje jeden z medalionów Vanów, a po tym wszystkim wszyscy Vandenreich zginą, a Ichi nie będzie wiedziała jak zwrócić im te Bankaie, i zostanie posiadajac wszystkie :D
Sccq: Ichigo okaże się dzieckiem Inoue i Ishidy
30 kwietnia
Crasher: Rave, rozładować twoje napięcie? :D
Crasher: Znam na to świetny sposób :D
Raven: Crasher, jak przyjedziesz to możesz rozładowac moje napięcie
Crasher: Miechów jest daleko :/
Raven: Masaż mi się przyda :D
Crasher: Masaż czego? :D
Raven: Zgadnij :P
Crasher: :D
Hauru: Pleców?
Crasher: nieee.....
Raven: Ramion, mam zawsze zesztywniałe ramiona :(
Crasher: Ramion? To się sama zadowalaj :(
Raven: Jak ci dobrze ramiona pójdą, to może być coś innego :P
Crasher: :D :D
Raven: Może plecy....
Raven: Potem stopy......
Raven: Łydki.....
Crasher: Stopy? :(
Raven: Może potem jeszcze wyżej....
Crasher: :D
Raven: Reztę sobie sam dopowiedz :P
11 kwietnia
Puzel: Zapytam się mamy, czy jest Quincy :D
Puzel: Powiem wam co odpowiedziała :D
Pony: Puzel.... Wyjdzie na jaw....
Puzel: Serio zapytam :P
Sccq: Puzel, matka cię w końcu wydziedziczy za te głupie pytania :D
Pony: Lepiej żyć w niewiedzy
Kinga: A co jeśli jest Kłinsi?
Sccq: Jeszcze wyjdzie, że jesteś rudym niemcem :D
Sccq: Kinga, to spalimy go na stosie ;)
Pony: Puzel coś długo pyta mamy o swój rodowód
Pony: Serio, długo tego Puzla nie ma :P
Sccq: Pony, dowiedział się prawdy
Sccq: I boi się przyznać :D
Sccq: Słusznie ;)
Puzel: JJ
Pony: I co? Puzlu?
Puzel: Nie wiedziała o co mi chodzi :D
Sccq: Opowiadaj! :D
Puzel: Możesz w to uwierzyć? :D
Raven: Ale jak jej uświadomiłeś, to co?
Sccq: Puzlu, ona pewnie coś skrywa, zbyła cię!
Puzel: Mamo? Mamy w rodzinie Quincy?...Co mamy?.... No Quincy, to tacy niemcy są.... Pierwsze słysze :P
Puzel: O co mam się jej jeszcze zapytać? :D
Puzel: Akurat film ogląda, to jej przeszkadzamy :P
Raven: Zapytaj czy woli łuk, czy inne bronie Quincy :D
Sccq: Zapytaj mamy, czy nie jest shinigami :D
Pony: Albo jakiego koloru jest jej Reiatsu
Sccq: Zapytaj, w którym Oddziale działa :D
Pony: Czy osiągnęła Shikai
Puzel: I koniecznie pochwal się, że dilujesz meliską :)
Puzel: Mamo? Jesteś Shinigami?......Co? Czym? Weź mi daj spokój z tymi pytaniami.... :P
Raven: Zapytaj się o broń! Czy woli łuk czy inną broń!
Puzel: Mamo? Jakiego koloru jest twoje Reiatsu? .... Ja tu oglądam! Jeszcze jedno takie pytanie i zarejestruję cie do przychodni. :D
Puzel: Mój faworyt :D
Sccq: Puzel, zapytaj, czy kupuje liczi u Urahary!!
Puzel: Ostatnie pytanie - Kupujesz Liczi u Urahary? ...Kupię ci to Liczi jak znajdę, no.... Jak to w ogóle wygląda? :P
29 kwietnia
Sccq: Bankai?
Raven: Srankai! Smarkai! Shikai! Sikaj!
Raven: Liczi! Mewa! Koza! Panda! Lama!
Raven: Historia Ala! Co Pony wie! Wina Puzla!
Raven: Kanapka z Kozaka! Papryka z Yli! Stół od Ank!
Raven: Bakudo no nieskończoność!!! PUZEL!!!!!
Crasher: Raven, ogarnij się :P
Raven: Cholera, zapomniałam o Zboczeniach Crashera i Stopach Szoguna....
Szogun: Skąd wiesz, kobieto, jakie ja mam stopy?
Crasher: Stopy Szoguna! Fałdy Puzla! Naiwność Ponego! Krągłości Raven! Złączcie się i oddalcie od siebie! BAKUDO NO 100, PUZEL!!!
Raven: :D
21 kwietnia
Scc: Słyszeliście, że Kościół właśnie uznał Hello Kitty za zUe? xD
Ank: Hello Kitty jest zUe :P
Puzel: Kościół? :P
Scc: U nich to normalne ;)
Scc: Oni wszystkiego zabraniają ;)
Puzel: Franek ma brelok z Hello Kitty :D
Raven: Ma?
Puzel: Pewnie ma :P
Puzel: Zacznie niedługo nosić trampki :D
Ank: Puzel jak coś powie.....
Puzel: Albo kolczyk w nosie :P
Ank: On już nosił trampki
Puzel: Na złość Natankowi :D
Ank: Jak jeździł miejsckim :P
Scc: Idę z psem, zw
Raven: Tylko wróć niebawem :P
Scc: Raven, ty się lepiej módl, żeby mnie Hello Kitty po drodze nie opętało :D
Scc: Albo żebym warzywa nie znalazł :D
Puzel: "Wojtek z Żarów opętany przez Hello Kitty" :D
Puzel: Nagłówek Gościa Niedzielnego :D
Raven: Na razie my go opętaliśmy :D
Ank: Gość Niedzielny jest ok.
Ank: Czytam co tydzień :D
11 kwietnia
Puzel: Spójrzcie na TO]
Raven: Aizen to jedyny KONDOM ze skrzydełkami.
Scc: Aizen to tampon
Puzel: Forma tamponu a nie poczwarki, powinniśmy pisać :P
Puzel: A spójrzcie na TO
Puzel: Chcesz Pan zegarek? :P
Ponownie udało ci się przebrnąć przez Zakątek Społeczności. W razie jakichkolwiek wątpliwości lub chęci zgłoszenia błędów lub pragnienia ochrzanienia redaktorek za jakość artykułu, pisz w komentarzach pod "Komunikatem Seireitei". Miłego czytania następnych artykułów~!
<font-size: 12pt">KryptoReklama
|
- Pragniesz nowych wyzwań?
- Chcesz razem z Gotei 4 odkrywać nowe poziomy
absurdu abstrakcji?
Producenci "Bankai~!" i "Kogo to obchodzi?" z dumą prezentują:
Liczi~!
LICZI daje ci to, kiedy trzeba, dokładnie wtedy, gdy trzeba - a "to" to oczywiście WARIACTWO i ZABAWA. Ponieważ LICZI~! jest uniwersalny, pasuje każdemu i wszystkiemu, nawet z ilością włosów pod pachami poniżej zera czy sfiksowaniem na punkcie osób, które w publicznych środkach lokomocji nagle krzyczą "BANKAI~!". LICZI może być używane z nim zamiennie, łatwo wpada w ucho i nie posiada żadnych wad, oprócz tego, że jest za krótkie. LICZI~! może powodować skutki uboczne, takie jak bekanie, skurcze, łysienie, zaburzenia wzroku, napady szału oraz pojawienie się dodatkowych oczu. Trzymać poza zasięgiem dzieci do lat 0. Jeśli podczas krzyczenia "Liczi~!" wystąpią problemy, przestań krzyczeć "Liczi~!" i natychmiast skonsultuj się z lekarzem lub politykiem, chociaż za to odpowiedzialności nie ponosimy, o ile nie zgłosi się reklamacji w ciągu 2 godzin od czasu pierwszego skorzystania z LICZI.
|
|